Hej! Dziś zabieram was do Toledo, byłej stolicy Hiszpanii. Nikt nie jest w stanie wskazać daty założenia miasta, jednak funkcję stolicy Toledo pełniło do XVI w. Później, jak wiemy, władze przeniosły się do Madrytu, jednak głowy kościoła Hiszpańskiego postanowiły zostać w dotychczasowym miejscu. Tak jest do dziś – biskupi Hiszpańscy jako swoją siedzibę wybrali właśnie Toledo.
Toledo czasy swojej świetności przeżywało około 700 lat temu. W tym momencie nasuwa się pytanie – po co wciąż podróżują tam ludzie? Bo to trzeba zobaczyć. W dużym stopniu miasto wygląda tak, jak wyglądało wówczas. Miasto trzech kultur – bo krzyżują się tu ścieżki chrześcijan, żydów i muzułmanów. Jego historia jest długa, pełna zwrotów akcji i doskonale pokazująca tygiel kulturowy, jaki kipiał w Toledo. Spacerując pośród wąskich uliczek zdecydowanie czuć tutaj ducha czasu.
Ja dzisiaj pokażę wam moje Toledo – takie, jakim ja je zapamiętałam.
Toledo jest miastem położonym na skale. Przyjechaliśmy z Madrytu; już z daleka widzieliśmy miasto i zastanawialiśmy się, jak dostać się na górę… Otóż stworzono zabudowane schody ruchome i budynek powyżej jest ich zwieńczeniem. Wspaniałe ułatwienie, a także dowód na to, że nawet w tak tradycyjnym mieście, jakim jest Toledo, można stworzyć nowoczesne architektoniczne rozwiązanie, które nie będzie się gryzło z otoczeniem. Coś pięknego!
Do Toledo można jechać, żeby zwiedzić wszystkie zabytki (a jest ich tam ponad 100!), albo po to, żeby się zrelaksować. My stwierdziliśmy, że tam akurat sprawdzi się prosta zasada, że niczego nie musimy, i oddaliśmy się po prostu spacerowaniu pośród średniowiecznych uliczek. Ma się tam wrażenie, że niektóre domy wyglądają tak, jak wyglądały kilkaset lat temu, a przy tym wszystko jest zadbane, czyste i widać, że mieszkańcy dbają o swoje otoczenie.
W Toledo odwiedziliśmy muzeum El Greco – jednego z najważniejszych malarzy i rzeźbiarzy XVI wieku. Najbardziej fascynujące jest to, że jego dzieła nie były znane w czasach, w których żył, a zostały odkryte dopiero 300 lat po śmierci. Jednak patrząc na jego obrazy śmiało można stwierdzić, że wyprzedzał swoje czasy w sztuce o kilka dobrych epok.
Niestety, wykonywanie zdjęć w muzeum nie było dozwolone, jednak z warto tam zajrzeć, aby zobaczyć jak żył i tworzył ten światowej klasy malarz.
Doceniam kulturę i historię tego średniowiecznego miasta, byłej stolicy, centrum kulturowego, i można wymieniać tak długo…. ale ja osobiście zakochałam się w Toledo! Małym, hiszpańskim miasteczku na skale, bez pompatycznego charakteru, z mnóstwem wąskich uliczek. Dziś dużo zdjęć, mniej komentarzy, bo jak widzicie, czasem słowa są zbędne. Polecam z całego serca Toledo – to miasto położone jest tylko 70 km od Madrytu. Być w stolicy Hiszpanii i nie zajrzeć na jeden dzień do wspaniałego Toledo to po prostu niewybaczalne. :_)
Dziękuję za uwagę i do zobaczenia!